Hiperrealizm

Stara mądrość mówi, że kiedy odkryjemy, że koń, na którym jedziemy padł, najlepszym wyjściem jest z niego zsiąść. Jednakże w biznesie znane są również inne strategie, takie jak: kupno mocniejszego bata, zmiana jeźdźca, zapewnienia typu „Zawsze jeździliśmy w ten sposób na tym koniu”, zwołanie komisji do zbadania konia, organizowanie delegacji mających na celu sprawdzenie, jak gdzie indziej jeździ się na martwych koniach, opracowanie standardów dotyczących jazdy na martwych koniach, zatrudnienie psychologa mającego przywrócić martwemu koniowi chęć do jazdy, szkolenie dla pracowników, mające podnieść ich zdolności jeździeckie, analiza sytuacji martwych koni w dzisiejszym otoczeniu, zmiana norm, która sprawi, że koń nie zostanie uznany za martwego, zatrudnienie podwykonawców mających ujeżdżać martwego konia, zebranie wielu martwych koni dla zwiększenia szybkości, ogłoszenie, że żaden koń nie jest zbyt martwy, przeznaczenie dodatkowych środków na zwiększenie wydajności konia, przeprowadzanie analizy rynku mającej wykazać, czy podwykonawcy mogą ujeżdżać tego konia taniej, kupno produktu mającego sprawić, że martwy koń będzie biegał szybciej, ogłoszenie, że koń jest teraz: lepszy, tańszy i szybszy, przeprowadzenie badań nad sposobami wykorzystania martwych koni, dostosowanie wymagań wydajności dla martwych koni, ogłoszenie, że przy produkcji tego konia, koszt był zmienną egzogeniczną, uznanie obecnego stanu konia za standard.

z sieci

——————————

– Mówią, mój synu, że w tym kraju nie ma monarchii – a chcesz, żebym ci powiedział, jak zostać królem Stanów Zjednoczonych Ameryki? Wystarczy wpaść do dziury w klozecie i wyjść stamtąd, rozsiewając zapach róż.

Kurt Vonnegut, Syreny z Tytana

——————————

…mnóstwo osób spogląda na świat przez okulary arystotelesowskiej logiki i każda wycieczka poza mentalność  wywodzącą się z ery brązu wydaje się im oszałamiającym skokiem w czeluść Chaosu i ciemną noc nihilizmu.

Robert Anton Wilson, Psychologia kwantowa

——————————

Horyzont wielu ludzi jest kołem o promieniu równym zero. Nazywają to punktem widzenia.

Albert Einstein

——————————

Dawno, dawno temu, w pewnej wiosce w Indiach pewien mężczyzna obwieścił, że będzie kupował małpy płacąc po 10 dolarów za sztukę. Wieśniacy, widząc, że małp dookoła pod dostatkiem, wyruszyli do lasu, aby je łapać. Mężczyzna kupił tysiące małp po 10 dolarów, ale kiedy ich populacja zaczęła się zmniejszać, wieśniacy zaprzestali starań. Mężczyzna zatem ogłosił, że zapłaci za małpę po 20 dolarów. To sprawiło, że wieśniacy wzmogli starania i znowu zaczęli łapać małpy. Wkrótce populacja małp jednak spadła jeszcze bardziej i ludzie zaczęli wracać do swoich gospodarstw. Stawka została podniesiona do 25 dolarów, a małp zrobiło się tak mało, że problemem było w ogóle zobaczyć jakąś małpę, a co dopiero ją złapać. Mężczyzna zatem ogłosił, że kupi małpy po 50 dolarów za sztukę! Ponieważ jednak musiał udać się do miasta w ważnych interesach, jego asystent pozostał w wiosce, aby prowadzić skup w jego imieniu. Pod jego nieobecność asystent zaproponował wieśniakom: „Popatrzcie na tę ogromną klatkę i te wszystkie małpy, które zebrał. Sprzedam je wam po 35 dolarów, a gdy mężczyzna wróci z miasta, odsprzedacie mu je po 50 dolarów”. Wieśniacy wydobyli wszystkie oszczędności i wykupili wszystkie małpy. I nigdy więcej nie zobaczyli ani owego mężczyzny, ani jego asystenta, tylko wszędzie małpy.

Witajcie na WALL STREET!

z sieci

——————————

Dodaj komentarz